Wątpliwości dotyczące charakteru prawnego zgody uprawnionego na ingerencję w jego dobra osobiste powodują podział w nauce prawa na dwa zasadnicze stanowiska. Zwolennicy pierwszego z nich uznają zgodę za działanie prawne, odrzucając teorię przedstawicieli drugiego zapatrywania, że zgoda jest czynnością prawną w rozumieniu prawa cywilnego. Występuje w nauce prawa również pogląd, że zgoda nie musi przybierać postaci oświadczenia woli, może natomiast mieć postać oświadczenia woli, jeśli występuje ona jako składnik umowy. Takie zapatrywanie wykształciło się pod wpływem pogłębiającego się zjawiska komercjalizacji dóbr osobistych. Zwolennicy zapatrywania, w ramach którego wyrażenie zgody uznaje się za czynność prawną, uważają, że udzielenie zgody prowadzi do przeniesienia lub powstania prawa podmiotowego na rzecz osoby, która zgodę otrzymuje – na przykład w przypadku udzielenia zgody na rozpowszechnianie wizerunku. Zdaniem przedstawicieli tego stanowiska wyrażenie zgody jest zatem oświadczeniem woli będącym elementem czynności prawnej w rozumieniu prawa cywilnego i w związku z taką kwalifikacją prawną należy stosować cały reżim prawny dotyczący zagadnienia czynności prawnej.

prawo
prawo

Zapatrywanie to nie spotkało się jednak z powszechną aprobatą przedstawicieli nauki prawa. Reprezentanci opozycyjnego stanowiska przytoczyli liczne argumenty przemawiające za odrzuceniem kwalifikacji zgody uprawnionego jako czynności prawnej. Wskazują przede wszystkim, że zgoda nie posiada charakteru rozporządzenia i jej udzielenie nie powoduje skutku w postaci przeniesienia prawa. Wyrażenie zgody jest jedynie doraźnym ograniczeniem dobra osobistego, trwającym od udzielenia do odwołania zgody i mieszczącym się w jej zakresie. Przeciwnicy uznania zgody za czynność prawną proponują, aby udzielenie zgody uznać za jednostronne działanie prawne podobne jedynie do oświadczenia woli. Efektem przyjęcia takiego zapatrywania jest brak zastosowania wprost do udzielenia zgody reżimu dotyczącego czynności prawnych. W szczególności brak wymogu posiadania pełnej zdolności do czynności prawnych po stronie podmiotu udzielającego zgody umożliwia pełniejszą realizację praw podmiotowych uprawnionego. Istotnym argumentem przemawiającym za odrzuceniem kwalifikacji zgody jako czynności prawnej jest powszechnie aprobowany w nauce prawa odformalizowany sposób jej odwoływania. Uznanie zgody za czynność prawną oznaczałoby w istocie brak możliwości jej odwołania, gdyż w polskim systemie prawnym funkcjonuje generalna zasada nieodwołalności oświadczeń woli, wyrażona w art. 61 § 1 KC. Przyjęcie natomiast dopuszczalności udzielenia zgody jako realizacji prawa podmiotowego uprawnionego stwarza sytuację, w której brakuje powodu do ograniczania tego prawa poprzez odrzucanie możliwości odwołania zgody.

Kolejnym argumentem przemawiającym przeciw uznaniu zgody za czynność prawną jest okoliczność, że uprawniony, wyrażając zgodę na ingerencję w swe dobra osobiste, pragnie wywołać w istocie skutki faktyczne, a nie prawne. Kwalifikacja zgody jako czynności prawnej pociągałaby za sobą natomiast konieczność określenia i wystąpienia skutków prawnych. Nastawienie uprawnionego na skutki faktyczne może jednak w ogóle wykluczać następstwo jakichkolwiek skutków prawnych. Wobec ich braku zachodzi trudność w uznaniu zgody za czynność prawną w rozumieniu prawa cywilnego. Należy zauważyć jednocześnie, że fakt udzielenia zgody nie stanowi podstawy powstania, zmiany lub wygaśnięcia stosunku prawnego, przewidzianej dla czynności prawnych. Nie bez znaczenia pozostaje kwestia momentu udzielenia zgody. Uznanie zgody za czynność prawną prowadziłoby do akceptacji dopuszczalności uznania skuteczności zgody następczej w określonych sytuacjach; istnieją bowiem okoliczności, dla których czynności następcze zostały przewidziane normatywnie. Skuteczność zgody wyrażonej ex post budzi jednak uzasadnione wątpliwości. W obliczu takich rozbieżności uznanie zgody za czynność prawną jest kontrowersyjne. Argumentacja przytoczona przez zwolenników uznania zgody uprawnionego za jednostronne działanie prawne pozwala uznać to zapatrywanie za trafne. Specyfika kontratypu zgody nie pozwala na jej kwalifikację w ramach czynności prawnych. Analiza sygnalizowanych wyżej kwestii, tj. skutków udzielenia zgody, odwołalności zgody czy momentu jej skutecznego udzielenia, ocenianych przez pryzmat konstrukcji praw podmiotowych, prowadzi do wniosku, że uznanie zgody za czynność prawną powodowałoby nieuzasadnione ograniczenia w realizacji prawa podmiotowego. Różnice pomiędzy zgodą i czynnością prawną są na tyle istotne, by odmówić trafności zapatrywaniu, którego zwolennicy akceptują kwalifikację zgody jako czynność prawną.

Komentarze
Załaduj więcej podobnych artykułów
Załaduj więcej Redaktor
Załaduj więcej Bez kategorii

Dodaj komentarz

Sprawdź też

Bezpieczeństwo i szkolenia operatorów w kontekście wypożyczania ciężkiego sprzętu budowlanego.

Wypożyczanie ciężkiego sprzętu budowlanego stało się standardową praktyką w branży, umożli…